sobota, 21 marca 2009

Pierwszy Dzień Wiosny :)

.
Najlepiej jest zbudzić się w marcu nad ranem
Kiedy cieniutkie czarne widełki sadu przez wiatr wygięte
Gdy w niedalekim lasku śnieżyczki w najbielszych szatach
Czekają na wschód słońca by na tle czerwieni zmartwychwstać jak święte

Z dachu ubite przez czarownice biedne polskie diabły w łapciach
Siedząc sztywno zjeżdżają z łoskotem i znikają w ziemi
W ogrodzie spoza zaspy uszy zajęcy widać jak wielkie otwarte nożyce
Na oknie głowa kota jak wielka furażerka pilnie słucha co dzieje się w sienie...


„W marcu nad ranem”
Jerzy Harasymowicz


"Soczysta zieleń, turkusowe niebo, różowe kwiaty jabłoni i hiacyntów oraz czekolada..." to paleta kolorów z zabawy "Graj w kolory" na Art Piaskownicy, które mnie zaintrygowały. Dość szalone połączenie barw. :)
Zakładkę zrobiłam jak zwykle dla Syna (trochę kręcił nosem na ten róż, ale jakoś dał się w końcu przekonać :D ).



Pomarańczowy Kot bardzo już stęsknił się za wiosną...i Mysikrólikiem... :)
p.s.
Miłego weekendu. :)

.

5 komentarzy:

:)