.
Kartka Carli Peicheff z bloga Moralia...
Pierwszy raz próbowałam coś zliftować, a napatrzyłam się na prace dziewczyn z Piaskownicy (są po prostu świetne) i nabrałam chęci na tę karteczkę.
Nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabrać, efekt jaki jest taki jest…, to moja pierwsza próba liftowa…
***
I jeszcze candy:
Śliczne serduszko...tylko do 6.04 można spróbować szczęścia u Kasandry Mój Dom – Moja ostoja :)
I u Penini wciąż impreza trwa :)
Prezenty urodzinowe u Penini (do 11.04) i to w każdą sobotę.
Wszystkiego najlepszego!
.
śliczna karteczka Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńja też się przymierzam do zrobienia - tylko jakoś czasu brak...ech...a pomysłów cała głowa.
Gdyby tak doba trwała dłużej....
Pozdrawiam słonecznie :)
Super ta karteczka! Świetny papier.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczna karteczka...naprawde pięknie ci wyszła!!:)
OdpowiedzUsuń