Pokazywanie postów oznaczonych etykietą akwarela. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą akwarela. Pokaż wszystkie posty

sobota, 19 marca 2011

rysunkowy alfabet :)

.
     "analfabeta, to ktoś kto nie posiada umiejętności pisania i czytania, a ma więcej niż 15 lat..." Jest jeszcze analfabetyzm wtórny, który - mam wrażenie - czasem mnie dopada i nie potrafię wtedy w miarę poprawnie napisać ani jednego zdania... :))) i analfabetyzm matematyczny, dlatego niedługo powstaną także obrazki z cyframi, mam nadzieję...

     Zatem z przyjemnością przypomniałam sobie cały alfabet rysując obrazki dla pewnych cudnych chłopaków :)



***


***


***


***


***




     Jestem przekonana, że ucząc dzieci literek dobrze jest zacząć jak najwcześniej i to w formie zabawy (po to powstała jakiś czas temu tablica dla Córeczki, a niedawno ten akwarelkowy alfabet).


***
     Popełniłam chyba jednak błąd, że kolorowałam akwarelami, a nie np. farbami akrylowymi, bo dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, że dzieci będą przecież wciąż dotykać tych obrazków...i akwarele mogą się rozmazywać...Wprawdzie zabezpieczyłam całość fiksatywą, ale jakoś nie mam zaufania do jej trwałości i żadnych wcześniejszych z nią przygód. No nic, mam nauczkę na przyszłość - pomyślę o innych, trwalszych farbkach. :)
.

piątek, 24 grudnia 2010

Wesołych Świąt :)

.
Wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia  :)




***

cudowności od maj. rozświetlają mnie świątecznie :) dziękuję :)





***
     czy to kogoś zdziwi, że Święta Bożonarodzeniowe lubię najbardziej?...ten zapach, smak postnych potraw i dreszczyk zniecierpliwienia przy otwieraniu prezentów...to oczekiwanie na cud...?
przecież to zwykła magia Świąt...



.

czwartek, 9 grudnia 2010

zentangla, zendala...mandala zen?

.
     nowe zauroczenie?  :)
właściwie nie do końca wiem, co to jest mandala zen, zendala...to chyba takie zawijasy naszej świadomości...chyba...tak, czy inaczej przepadłam na jakiś czas...
jak dla mnie to taki zakręcony doodling ;) i wciąga, że hej!

     a przy okazji powstały świąteczne kolorowanki dla Córeczki :)










***

zentanglomania...

nie ważne co z tego wyjdzie, ważne, że szybuję po granicach kreski i koloru...



 




















***
akwarela - praca zbiorowa - Pomarańczowy Kot & Syn Co.  ;)))




***
a w wolnym czasie, którego praktycznie nie mam, plotę trzy po trzy...




.