Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koty moje ulubione :). Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koty moje ulubione :). Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 lutego 2018

piątek, 17 lutego 2017

Światowy Dzień Kota 17 luty :)

.

Moja Koza obchodzi Światowy Dzień Kota w luksusowym apartamencie,
czego wszystkim kotom życzę! :)))

Kociaki, ciepłego domu, pełnej miski przysmaków 
i wygodnych kolan!
życzy Aulik
.

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

o Myszach słów kilka :)

.

     "Gdzie są moje mysze?!" wołał Tom w kreskówce. :)))

     Lubię myszy, bo przypominają mi nutrie, a nutrie lubię, bo jako dziecko miałam okazję zobaczyć jakie to mądre i czyste zwierzątka. Pełne ciekawskiego spojrzenia i zamiłowania do pluskania się w wodzie. Z bardzo zwinnymi łapkami, jak u ludzi; z cienkimi paluszkami, którymi chwytały wszystko bardzo sprawnie i zabawnie... No i ze szczurzymi ogonami, które niektórych odstraszały. Tak czy inaczej, lubię myszy. A szczególnie takie jak te powyżej. Wesołe i kolorowe. :)))
To kolejne moje softiesy, bawełniane, miękkie i przyjemne w dotyku.

***
     I jeszcze ulubiona kicia, która udaje "mysze" schowaną pod poduszkami jak w norce. No i oczywiście nikt jej nie widzi, prawda? ;)))


czwartek, 18 lipca 2013

pięciokątny granny z kwiatkiem

.

     Podobają mi się pięciokątne i sześciokątne granny, na przykład takie z kwiatkiem w środku. Do opracowania i opisania wzoru zmobilizowała mnie Julita. Pozdrawiam ciepło! :)
     Z elementów pięciokątnych i sześciokątnych można zrobić bardzo fajną piłkę szydełkową (inspiracji jest wiele w internecie). A co będzie z moich pięciokątów? Nie mam pojęcia. :))) Ale wzór bardzo mi się spodobał...

Pięciokątny granny:

1 okr. - 5 o.ł., zamknąć 1 o.ść.
2 okr. - 1 o.ł., 9 psł., zamknąć 1 o.ść.
3 okr. - (3 o.ł., 1 sł. - łączone górą i dołem*), 2 o.ł., (2 sł. - łączone*), 2 o.ł., ... (x 10), zamknąć 1 o.ść.
4 okr. - (3 o.ł., 4 sł. - łączone górą), 3 o.ł., (5 sł. - łączonych górą), 3 o.ł., ... (x10), zamknąć 1 o.ść.
5 okr. - (3 o.ł., 4 sł., 5 sł.), 2 o.ł., (5 sł., 5 sł.), 2 o.ł., ...
6 okr. - (3 o.ł., 5 sł., 6 sł.), 2 o.ł., (6 sł., 6 sł.), 2 o.ł., ...
7 okr. - (3 o.ł., 6 sł., 7 sł.), 2 o.ł., (7 sł., 7 sł.), 2 o.ł., ...

*słupki łączone górą i dołem - wkłute w jedno oczko z poprzedniego okrążenia i połączone u góry

***

     A w pisaniu dzisiejszej notki pomagał mi dzielnie pewien pięknej urody kot drewniany. Na dodatek POMARAŃCZOWY i to z kokardą! 
Cudny podarek od pewnej bardzo zdolnej Kobiety z bloga CreaDiva
Dziękuję serdecznie!!! :)
P.S.
Przy okazji warto zerknąć jakie candy przygotowała Crea Diva...Same słodkości!

***


***
     A Pomarańczowemu pomagała Koza. ;)


.

niedziela, 17 lutego 2013

Światowy Dzień Kota - 17 luty :)

.

     17 lutego obchodzimy Światowy Dzień Kota, jedno z moich najulubieńszych świąt. :)

A na rysuneczku jest Mój Stary Kot, który od jakiegoś czasu bryka i dokazuje na Tęczowym Moście. To był mój "Pomarańczowy Kot" od którego wzięła się nazwa bloga.
Czasami bardzo mi go brakuje.
.

czwartek, 9 sierpnia 2012

różowy nosek :)

.

      Dzień czwarty i czwarty temat fotograficzny na blogu Sen Mai - "Różowy"

     Jestem monotematyczna, wiem, ale ostatnio mam bzika na punkcie nowej kici. Jest jej wszędzie pełno i nie sposób jej nie lubić. Koza ma nie tylko różowy nos, ale też poduszeczki u łap i "ogromną" różową paszczę :)))
     Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie lubię najbardziej, więc jest ich trochę więcej niż jedno... :)



.

środa, 8 sierpnia 2012

a rankiem o 8:00...

.
...zaczynają krążyć głodne kocie myśli wokół dość pustej miski... :)


     To kolejny temat (już trzeci) z wyzwania fotograficznego u Uli - "8:00".

     Właściwie ten tupot głodnych łap zaczyna się wcześniej, ale dopiero po odprowadzeniu Córeczki do przedszkola koty doczekały się wreszcie świeżych (!) chrupek. Tak naprawdę jakbym je przetrzymała na głodzie dłużej, to i pewnie te marne resztki by zniknęły z miski, ale tak mi się plątały już pod nogami, że się ulitowałam i wsypałam świeżą porcję. :)))
     Nasz nowy mały kotek z odzysku - potocznie zwany Kozą - nieustanie krążył i się ruszał...ale jakimś cudem udało mi się złapać fragment kociego futerka na zdjęciu.

***
     A po śniadaniu koci sposób na spalanie kalorii, niezawodny...
.

piątek, 17 lutego 2012

Światowy Dzień Kota i IF :)

.

     Temat POPULARITY (ze stronki Illustration Friday) jakoś chodził mi po głowie i chodził...w końcu musiałam cokolwiek narysować. Wypróbowałam zupełnie nowe kredki, zupełnie inny sposób rysowania i wyszło jak wyszło. Cieszę się, że spróbowałam czegoś nowego. :) Choć nie liczę na to, że mój rysunek zdobędzie taką popularność jak Gotye i jego "Somebody That I Used To Know (feat. Kimbra)" ha, ha :)))
***
ha, okazuje się, że te kredki były akwarelowe...i po rozwodnieniu powstał zupełnie inny rysunek...


***
     Mój Kot ma dziś święto, zatem resztę posta zostawiam jemu... :)

kanapowemu...

 ...leniwcowi,

 który rozbawia nas swoimi dziwnymi pozami i minami:

 ale nic sobie nie robi z naszego obśmiewania, bo jest ponad to:

 i tylko czasem (z czysto kociej złośliwości) obkudłaca wannę do granic możliwości:


Udanego Dnia Kota! :D
.

czwartek, 17 lutego 2011

"są leniwe i żyją na nasz koszt..." :)))

.
...gdy przeczytałam taki nagłówek na jednym z portali pomyślałam w pierwszej chwili, że znowu piszą jakieś bzdury o kobietach, albo dzieciach ;) Ale okazało się, że to o kotach było.
I to najprawdziwsza prawda!
     Dziś mają swoje święto.
Wszystkiego dobrego Koty (Leniwe)! :)))
    

kiedyś Kluseczek...



a dziś Klus, Kluch, Klusek...




***

.

środa, 17 lutego 2010

Międzynarodowy Dzień Kota :)

.
któż nie kocha małych kotków? ;)
nasz Klusek jakieś dziesięć kilo temu też był uroczym, maleństwem :)))



mieścił się na kolanach...


miał swój ulubiony sweterek w koszyku - teraz ma zakupione legowisko dla psa, bo z koszyka wyrósł...








wszędzie wtykał nos...i to się w sumie nie zmieniło... :)



***
dziś też ma sporo uroku w sobie - całe jedenaście kilo uroku :D



.

wtorek, 9 lutego 2010

International Pizza Day z nostalgią w tle... :)

.
Co tu dużo pisać...uwielbiam pizzę! :)))






***


Słodko kuszące guziczki i serduszko u Malflu :)



***


Dokładnie rok temu napisałam pierwszą notkę...ale ten czas leci...






Pomarańczowy, wspominkowo...
.

niedziela, 13 września 2009

Wymiana mandalowa :)

.
Czasem trzeba spojrzeć głębiej…

***

Wymiana mandalowa z Brises, to była czysta przyjemność. Owszem nie było łatwo, bo założyłyśmy sobie wykonanie mandali w trzech różnych technikach, ale im trudniej, tym ciekawiej… :))
Najważniejsze, że przy robieniu mandali miałam poczucie pewnej harmonii, pewnego konsensusu z otaczającą mnie rzeczywistością (czego ostatnio bardzo mi brakuje…).

Te, które dostałam od Ani zachwyciły mnie i zauroczyły, są niezwykle energetyczne i piękne:
Dziękuję! :)

"Cztery pory roku...":



"Róża Wschodu":



"Zimowa Iskra":



Tym razem zupełnie zapomniałam zrobić zdjęcia moich mandali, tylko dwa się uchowały... (byłam tak pochłonięta robieniem, że zapomniałam o tym, żeby je obfocić... :D ) :





Ania dodała do wymiankowych mandali piękna karteczkę, sprawiając mi tym niesamowitą niespodziankę…
Kartka ma w sobie to coś, co sprawia, że jest to piękna karteczka, (zresztą jak wszystkie kartki Ani):
:)









Mandale to dla mnie odskocznia, taka mała trampolina od rzeczywistości. Idealnie jest, gdy mam dla siebie godzinkę i tzw. "święty spokój", ale niestety to rzadkość… Najczęściej rysuję mandale przy okazji robienia innych rzeczy, ale i tak sprawia mi to ogromną frajdę…
***

Tak na marginesie rzeczy przyjemnych, znajduję ostatnio przyjemność w dzierganiu…a scrapowanie leży…niestety... :)



A Kot, bardzo przystojny, dzis nadaje się do wszystkiego:
np. do leżenia odłogiem...



***

W Zjawinkowie u Leny_wz, zawsze znajduję piękne, romantyczne kartki, czasem nostalgiczne, ale zawsze oryginalne i niepowtarzalne. Tym większa jest moja radość, że właśnie od Lenki dostałam garść wyróżnień :)
Ślicznie dziękuję i jest mi bardzo, bardzo miło! :*





Pozdrawiam serdecznie!
.