wtorek, 29 maja 2012

szydełkowa sowa pomarańczowa

.

     Jeszcze mi nie przeszło, wciąż trwa sowia fascynacja :)))
Tym razem sowa brzuchata, puchata i mięciutka.
Sowa-maskotka.
Wysokość 11 cm.
Lubi szczypiorek i przytulanie...uhu...


***
i kilka szkiców:




.

piątek, 25 maja 2012

kot, kobieta i kot

.

     Sight.
Tym razem bardzo wprost potraktowałam temat z Illustration Friday. :)))

***

     Oczy i w ogóle zmysł wzroku jest czymś niesamowitym.
     Pamiętam taką zabawę z dzieciństwa, że trzeba było zgadnąć jaki przedmiot z naszego otoczenia ma na myśli druga osoba i można było zadawać pytania pomocnicze, np. czy ten przedmiot jest duży czy mały, czerwony czy czarny, ale tylko takie pytania by można było odpowiedzieć - tak lub nie.
I wtedy dopiero naprawdę przyglądałam się temu co mnie otacza. Dostrzegałam rzeczy i przedmioty ich kolor wielkość i fakturę...Do tej pory lubię się bawić w tą zabawę z moimi dziećmi. Szczególnie gdy nam się nudzi, w samochodzie, w kolejce, gdy na coś czekamy...
     "Zgadnij jaki przedmiot mam na myśli?"... :D
.

wtorek, 22 maja 2012

szydełkowe sówki

.

     Sowy z włóczki robi się szybko i łatwo. Doszyłam zapięcie broszkowe i od razu jedna z sówek stała się ulubioną ozdobą bluzek mojej Córki. A druga przysiadła na abażurze wśród kwiatów. I się gapi. :)))

      Sówki robiłam podobnie jak koty (link) tylko uszy nieco inaczej, opis poniżej
uszy:
1. (w jedno oczko z poprzedniego rzędu) 3 półsłupki, 2 oczka łańcuszka, 2 półsłupki
2. 3 oczka ścisłe
3. (w jedno oczko z poprzedniego rzędu) 2 półsłupki, 2 oczka łańcuszka, 3 półsłupki
4. 1 oczko ścisłe

i schemat:


***
 tutaj sówki na spódnicy :)


a tu na bluzce mojej Córeczki :)))
i Scooby Doo przebrany za sowę :D

.

poniedziałek, 21 maja 2012

sowy

.

     Ostatnio zawładnęły moimi myślami, wleciały mi do głowy i nie wylatują...są wszędzie.

Sowy.

     Kiedyś nie rozumiałam fenomenu "mody na sowy" teraz rozumiem. Są piękne.
A jeszcze jak się trafia na takie sowie strony jak My Owl Barn to już nic tylko się zakochać i zarazić sowią fascynacją...:)))

Będzie ich więcej. Pierwsze szkice, nieporadne.




.

piątek, 18 maja 2012

niebieskooka z kotem

.

     Niebieskooka z kotem na głowie ma przenikliwe spojrzenie i mam wrażenie, że widzi i wie więcej niż przypuszczam...
Kobiety tak czasem mają, że swoim spojrzeniem wyrażają więcej niż im się wydaje. Nasze oczy zdradzają wszystkie głęboko skrywane tajemnice...są jądrem w oku cyklonu naszej duszy...

To taka bardzo daleka interpretacja tematu "kernel" ze stronki Illustration Friday. :)))


.

wtorek, 15 maja 2012

Dzień Polskiej Niezapominajki :)

.

     Dzień Polskiej Niezapominajki.
Dobry dzień, żeby okazać komuś życzliwość i pamięć. :) Żeby niezapominać.
Niezapominajki mają w sobie coś delikatnego, kojarzą mi się z zapachami ogrodu i łąki...Zdjęcia z działki Rodziców...


***
schemacik :)

***

.

poniedziałek, 14 maja 2012

zakręcone podkładki

.

     Podkładki są zakręcone trochę...jak muszla ślimaka.
Są trójkolorowe i pasują do niebieskiego kubeczka z kotem. :))) Poza tym to czysta improwizacja, miałam ochotę na nowe podkładki, nowy wzór...

***
nie wiem czy potrafię opisać jak je zrobiłam, bo są wynikiem eksperymentu :)


1. zaczęłam magicznym kółkiem (magic ring) z trzech kolorowych włóczek jednocześnie, następnie przerobiłam na kółku po 3 półsłupki każdym kolorem po kolei:


 2. zacisnęłam magiczne kółko i wyrównałam robótkę:


3. przerabiałam stopniowo po kilka półsłupków po kolei każdym kolorem:
(liczyłam półsłupki aby każdy kolor był przerabiany jednakowo i równomiernie, np. po 2 półsłupki granatowe, 2 półsłupki niebieskie, 2 półsłupki białe itp...)


4. wraz z rosnącym kółkiem zwiększałam liczbę przerabianych półsłupków :


5. i tak do uzyskania odpowiedniej wielkości - u mnie około 12 cm średnicy:


6. najtrudniej mi opisać jak uzyskałam okrągły kształt podkładki...mniej więcej wzorowałam się na tym schemacie :)

***

rozrysowanie schematu do tych podkładek jest dla mnie na razie nie lada wyzwaniem :D
.

piątek, 11 maja 2012

zielonooka i kot

.

po prostu czasem muszę narysować kota :)))
.

wtorek, 8 maja 2012

ptak

.

eksperymentuję z wzorem - zmieniam włóczkę, nr szydełka, kolor...i co?, za każdym razem wychodzi mi  ciutkę inaczej...jak na razie ten "model" najbardziej mi się spodobał :)
.

środa, 2 maja 2012

broszka biało-czerwona...na Święto Flagi jak znalazł :)))

.

     Święto Flagi i biało-czerwona broszka. Fajnie się złożyło, prawda? ;)))
Broszka z włóczki i bawełnianej koronki z mnóstwem koralików (robiłam już podobne turkusowe). Chyba mam słabość do białego i czerwonego koloru, a nawet na pewno. :)



     Nie jestem politycznie zdeklarowana, ale pomysł z biało-czerwoną rozetką (kotylionem, broszką, kokardą...) na majówkę, a szczególnie na Święto Flagi bardzo mi przypadł do gustu. I chyba świadczy o tym, że gdzieś pod skórą może jestem nawet patriotką? :))) I od razu, nie wiedzieć czemu, przypomniał mi się wierszyk, którego uczyła mnie w dzieciństwie Babcia - "Kto ty jesteś? Polak mały. Jaki znak twój? Orzeł biały..."
.