czwartek, 10 stycznia 2013

wyzwanie fotograficzne dzień 4 - "szczęście"

.
całe szczęście...


że jeszcze...


całkiem...


dobrze...


się tu...


mieszczę...


no nie...?


dobranoc.


***
"Szczęście" - wiele innych (dużo mądrzejszych) interpretacji tego tematu wyzwaniowego można znaleźć tu. :)))

Trochę naciągnęłam tym razem zasady wyzwania i umieściłam więcej niż jedno zdjęcie, ale nie mogłam się powstrzymać. :) Jako, że ostatnio nie mogę zbyt długo siedzieć przed monitorem (nad czym bardzo ubolewam), to zmykam. Dobranoc.
.

10 komentarzy:

  1. Jestem zodiakalnym lwem, ale nie ma we mnie nic z kota i w ogóle nie znam i nie rozumiem kociej natury. A z blogów wynika, że przez to jestem o wiele uboższa w doświadczenia i odbiór świata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, kot jest piękny, niezależny, silny, samodzielny, sfoszony, nieznośny i kochany jednocześnie...a przy tym ujmujący...myślę, że każdy ma coś z kota ;)))
      nigdy na to tak nie patrzyłam, ale faktycznie dużo blogowiczek ma kota :P

      Usuń
  2. Śliczne zdjęcia :)Oj to prawda,że kotkowi do szczęścia potrzebne jest pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja! Ciekawe dlaczego im mniejsze pudełko tym dla kota lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też nie rozumiem tego fenomenu, wciąż mnie fascynuje widok kota w za małym pudełku...

      Usuń
  4. kartonowe pudełko to jest dopiero szczęście :D

    OdpowiedzUsuń

:)