Czwarty dzień wyzwania fotograficznego na blogu Sen Mai, i czwarty temat - "cenny".
Zupełnie nie wiedziałam jak pokazać to, co dla mnie jest najcenniejsze...oczywiście jest wiele rzeczy, które cenię, doceniam i szanuję, ale najważniejsze jest dla mnie zdrowie. Moich bliskich przede wszystkim.
Zarówno fizyczne, jak i psychiczne. :)))
Obyśmy zawsze zdrowi byli. :)
Czego sobie i Wam życzę.
.
super pomysł na zobrazowanie czegoś tak niematerialnego jak zdrowie!
OdpowiedzUsuńdziękuję, to był impuls, bo na początku chciałam zrobić zdjęcie sterty lekarstw i je przekreślić, hi, hi :)
UsuńWidzę, że miałyśmy tą samą myśl ;)
OdpowiedzUsuńbo to dobra myśl :)))
UsuńŚwietna interpretacja tematu :)
OdpowiedzUsuńOj, tu prawdę napisałaś! "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz!" jak to pisał Kochanowski.
OdpowiedzUsuńmój znajomy kiedyś zacytował mi trochę inną, zmiksowana wersję - "szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cie stracił..." :)))
Usuńsmakowite jabłuszko i temat super zinterpretowany.. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie potrzebnie miałaś obawy bo temat jest świetnie ujęty! Bardzo dobry pomysł na fotografię.
OdpowiedzUsuńprzysporzyło mi trochę kłopotu, tym bardziej dziękuję :)
Usuńświetny pomysł z tym jabłkiem
OdpowiedzUsuńtak mi się jakoś zdrowo skojarzyło :)
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja :)
OdpowiedzUsuń