Jednak te najprostsze kwiatki chyba lubię najbardziej. :)
Różowe wykorzystam do scrapa (lub kartki), a niebieski służy jako dyndadełko-zakładka w moim włóczkowym notesie.
***
Zamiast półsłupków można przerabiać słupki, wtedy kwiatek będzie nieco większy.
***
Mam ostatnio chroniczny brak czasu i jakieś paskudne przesilenie wiosenne.
Przejdzie....
.
Pokazujesz i uczysz wielu fajnych rzeczy, cieszę się, że tu do Ciebie trafiłam, będę odwiedzać Twój blog z ogromną przyjemnością. Beata.
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa i odwiedziny!
Usuńpozdrawiam ciepło :)
fajny blog - generalnie blogów nie lubię ale Twój jest bardzo pozytywny - emanuje od niego ciepło (choc może to dziwne przez komputer)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że mój blog robi takie dobre wrażenie :)))
Usuńa tak poważnie, zostawiam tutaj moje myśli i okruchy życia, ślady moich pasji i zainteresowań...tutaj eksperymentuję i dzielę się tym co mnie zajmuje...to nie jest pełny obraz tego kim jestem i co robię w życiu, ale ważna jego część...
pozdrawiam :)