Czas na wiosenne porządki, a właściwie wczesnowiosenne. Zawsze lubiłam słowo przedwiośnie (które nieodłącznie kojarzy mi się z ulubionym Żeromskim - i chyba to jest właśnie takie moje przedwiośnie...
Od jakiegoś czasu zbieram z różnych źródeł wzory szydełkowych kwiatków, niektóre wykorzystuję, niektóre czekają na wypróbowanie lub przypomnienie...zresztą pewnie też macie mnóstwo takich wzorów :)
Najbliższe notki marcowe, na przekór szarej pogodzie zza okna będą o kwiatach, w różnych postaciach. Tak na przywołanie-zaklinanie wiosny :)
Kwiatek jest dwukolorowy (choć w jednym kolorze również wygląda ładnie), a w środku wszyłam koralik.
może kiedyś uda mi się posiąść umiejętność rysowania ładnych schematów/wzorów, ale to chyba jeszcze nie ten dzień. ;)))
Cudny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
super kolor :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że to samo nam chodzi teraz po głowie - ja dzisiaj również o kwiatkach pisałam :) Z Twojego schematu bardzo chętnie skorzystam, jeśli pozwolisz, bo kwiatek super. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńSłodki kwiatek :-) Ja tam lubię Twoje schematy bo wiem o co w nich chodzi - więc rolę spełniają doskonale :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję i cieszę się, że kwiatek się spodobał :) lubię takie proste wzory...
OdpowiedzUsuńMagotkowo - schemat jest jak najbardziej do wzięcia :) proszę bardzo :)
pozdrawiam ciepło :)
Schemat czytelny, kwiatek słodziaczek, tylko zmienianie kolorów jakoś mi nie bardzo wychodzi... :)
OdpowiedzUsuńeh... żebym i ja tak umiała plątać nitki... cudny kwiatuszek!
OdpowiedzUsuńkwiatek jest bardzo piekny i fajnie ze dalas schemacik:)
OdpowiedzUsuńpiekny kwiatek..slodki kolorek..pozdrawiam, Ula
OdpowiedzUsuńJa podziwiam, że szydełko jest czyimś dłoniom posłuszne!
OdpowiedzUsuńW twoich dzieją się z nim CUDA ♥
dziękuję :*
OdpowiedzUsuńmaj.-u, co do łączenia kolorów to też nie mogłam sobie tego w głowie ułożyć, ale teraz gdy dołączam jakiś nowy kolor, to robię to w czasie przerabiania ostatniego słupka/półsłupka/itp. z poprzedniego koloru (z poprzedniego rzędu) - przerabiam ostatni narzut nowym kolorem (czyli dwie ostatnie pętelki z poprzedniego koloru np. słupka przerabiam już nowym kolorem), a następnie dalej przerabiam wg schematu...
brzmi to dość mgliście, chyba...ale może pomoże :)))