poniedziałek, 14 lutego 2011

Walentynki Małej Dziewczynki :)

.
nie ma to jak coś zmalować na spółkę z trzylatką :)))



     W zasadzie nie przepadam za komercyjną wersją Walentynek. Szaleństwem w sklepach, przesłodzonymi gadżetami itp.
Ale sam w sobie Dzień Zakochanych jeśli ma służyć wyrażaniu uczuć - bardzo mi się podoba :)
     Moja mała Córeczka z przejęciem kolorowała serduszka i pomagała w klejeniu kartek dla naszych chłopaków i potem z równym przejęciem je wręczała. Fajnie, że trzylatka ma taką lekkość w deklarowaniu swojej miłości..."kocham brata, tatę, mamę, pluszowego pieska i kolor różowy" :)))

     Wszystkim więc życzę (i sobie samej też) takiej właśnie lekkości w miłości :D
.

3 komentarze:

:)