wtorek, 23 listopada 2010

recykling z przymrużeniem oka :)))

.



     Popieram recykling (odzysk czy odnawianie - jakokolwiek to zwać) prawie w każdej postaci. To świetna zabawa nadawać rzeczom nowy wymiar, nowe zastosowanie. :) Dlatego też, jak tylko pojawiło się wyzwanie Ki - recykling #1 w Art-piaskownicy na przerobienie starego swetra, to od razu zaczęłam kombinować, co by tu pociąć. ;)

     No i, oczywiście znalazł się stary chłopięcy sweterek, który był paskudnie skudłaczony, ale na szczęście lewa strona była w porządku:

 
To się z przyjemnością zabrałam za cięcie:


Najpierw uszyłam czapko-beret (przymierzałam się z różnymi dodatkami, w końcu stanęło na zakręconym kwiatku):


Potem się rozkręciłam i z resztek powstały takie zawieszko-igielniko-nie-wiadomo-co:





A z rękawków zrobiłam sobie kolejne, zwariowane mitenki:



Tyle radochy! A to wszystko z małego swetra dziecięcego rozmiar 104. :)))


***




     na ścianie sąsiedniego bloku wspięła się taka cudnie owocująca winorośl, jestem ciekawa, czy ktoś zrobi winobranie...
.

17 komentarzy:

  1. No i pięknie wykorzystałaś sweterek. Mitenki są cudne, a zawieszko-igielnik z kotem urzekający *___*

    OdpowiedzUsuń
  2. ohh swietne sa te twoje nowe twory;d bardzo ladnie to rpzerobilas!!

    OdpowiedzUsuń
  3. igielnik z kotem mój faworyt :) Piękne twory :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trafiłam do Ciebie przez Piaskownicę i przyznam, że bardzo mi się tu spodobało i jeśli pozwolisz, przysiądę na dłużej :) No to poproszę dobrą kawę :)

    A tak bardziej poważnie, to bardzo spodobał mi się Twój recykling - rewelacyjne i oryginalne pomysły!!

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję, trochę mnie poniosło przy tym sweterku :)))

    pozdrawiam serdecznie :)

    *Rossali - witam :) i jak najbardziej zapraszam na kawę, sypana czy z ekspresu? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten beret i igielnik z kotkiem są booskie!!
    Oddasz mi je...? ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię "przetwarzać". Fajne prace. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne przeróbki! Wszystko wyszło super :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję, jestem zagorzałą zwolenniczką recyklingu :)

    *Gabi - chętnie bym Ci je oddała, ale już wszystko porozdzielane ;) - igielnik z kotkiem przygarnęła moja Córeczka i traktuje jak przytulankę, a beret też już się nosi :)))
    dziękuje za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. aleś mnie kochana zainspirowała!
    już lecę szukać tego sfilcowanego golfu, który leży na dnie szafy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie Ci to wyszło!! Nie wpadłabym na taki pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  12. rewelacyjna przeróbka! i pomysleć że z jednego zaledwie sweterka udało Ci się zrobić aż tyle ciekawych i pięknych rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  13. cudnie to wykombinowałaś Alicja

    OdpowiedzUsuń

:)