.
- Kotku, koteczku,
Gdzieś ty bywał?
- W Londynie, w Londynie
Królową jam tam widywał.
- Kotku, koteczku,
I cóżeś tam robił?
- Po zamku jam biegał
I myszki tam łowił.
Jakoś przyzwyczaiłam się do ekspresowych wyzwań na forum. :)
Co ciekawe, tematy często zbiegają się z moimi planami…Tym razem wymyśliłam sobie, że zrobię Synkowi kolejną zakładkę do książki - tak przy okazji Dnia Dziecka – miała być kocia…a że jedyny kot jaki mi przyszedł do głowy to pomarańczowy…;) …cóż, wpasowało się to pięknie w wyzwanie soczystej pomarańczy Brises. :D
i troche bliżej (z moją ulubinoną, kocią pieczątką):
***
I jeszcze słodkie urodzinowe candy u Justyny (do 31.05).
***
I taki mały zakątek:
ławeczka
.
śliczna :)a ta kocia pieczątka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuń:)
Super zakładka! Zmieniają się twoje prace z dnia na dzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Świetna zakładka, prosta, elegancka, napracowałaś się przy niej...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Koci stempelek jest odjazdowy!!
OdpowiedzUsuńa i zakładka niczego sobie
Piękna zakładka, w soczystym kolorze - tak jak lubię:)
OdpowiedzUsuń...śliczny kolorek:) Cudo :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń