Zajrzyjcie na bloga - GODZINQI, Inqa robi coś wspaniałego dla chorych dzieci. Myślę, że warto pomóc…czas jeszcze jest, bo aukcja odbędzie się 31 maja.
Jako, że moje scrapowanie jest baaardzo początkujące, to wzięłam się za szydełko i powstały takie oto skarpetki na komórki.
Już poleciały w dobre ręce… :)
tu wszystkie razem:
a, i jeszcze dwa wiszące-zające-zakladki:
.
śliczne :)
OdpowiedzUsuńCudności poczyniły Twoje zdolne rączki!
OdpowiedzUsuńHej hej Kochana,
OdpowiedzUsuńwpadłam żeby Ci dać znać, że calineczki od Ciebie dotarły do mnie całe i zdrowe.
Są śliczne!!! I jest ich więcej :-)
Bardzo mnie ucieszyły, bo akurat byłam chora, a tu znalazło się 7 radosnych słoneczek w kopercie od Ciebie.
Dzieki serdeczne za wymianę :*
Agnieszka