sobota, 9 maja 2009

CardLift

.
Liftowanie jest niestety bardzo wciągające... :D
Szczególnie kiedy można podpartywać prace Beatriz Jennings (tu oryginał, który na forumowy lift wybrła Brises).



Drukarka mi drukuje tylko na czarno...zatem napis na karteczce - hand made. Przy moim kurzym charakterze pisma to naprawdę wyczyn nie lada. I nawet przekrzywianie głowy we wszystkie strony nie pomogło. :))



Miłego weekendu :)
.

4 komentarze:

  1. ...ale śliczna karteczka i te kolorki :)ach...aż oczy mi się uśmiechają :)
    pozdrawiam *

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodziutka, a napis bardzo ładny, więcej wiary we własne możliwości hi hi hi ;-)
    Wykonanie kwiatków z organzy jest na moim blogu http://zjawinkowo.blogspot.com/ pod profilem we "Własnoręcznych przydasiach". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję :)

    Lena bardzo dziękuję za nakierowanie :) zaraz się zabieram za kwiatki, zobaczę co mi z tego wyjdzie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nooo, Kochana, zostałaś u mnie wywołana do tzw. spowiedzi czwórkowej!
    A karteczka piękniasta, bardzo pogodne kolory:)

    OdpowiedzUsuń

:)