.
...Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty...
Maryla Rodowicz "Kolorowe Jarmarki"
Jeszcze dwie karteczki wielkanocne mi się zrobiły…widać, że mam nowy tusz?…zielony… :D
Pamiętam z dzieciństwa wyprawy na jarmark , kiedy rodzice szukali kury na świąteczny rosół i świeżych jaj, a my z bratem szperaliśmy po stoiskach w poszukiwaniu piłeczek wypchanych trocinami (takich na gumce) i szeleszczących wiatraczków na druciku...Wszystko było takie kolorowe, ciekawe i pachnące...i wszystko wydawało się większe niż dzisiaj…
A wczoraj rozłożyła swoje świąteczne stoisko gdańska kwiaciarnia „Awangarda” i znów zapachniało jarmarkiem kolorowym…
.
Przepiękne kartki i ta króliczka z balonikiem, super!! Jarmarkowe cudeńka przecudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dzięki za miły komentarz na moim blogu ;-)
OdpowiedzUsuńsuper te jarmarkowe wielkanocne zwierzaki!
kartki też ładne!
Ah, jak miło kolorowo:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania
Hmmm...tak świątecznie się zrobiło.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te karteczki, zwłaszcza ta z kurakiem mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń