wtorek, 10 lutego 2009

Pomarańczowy Kot


Znalazłam kilka zdjeć naszego rudego, złośliwego, wrednego, chimerzystego i rozpieszczonego do granic mozliwości kota...
Rondel był cudownym kotem...
Proszę o wyrozumiałość, to moje początki scrapowe :)


3 komentarze:

  1. Bardzo fajne "in memoriam" dla rudego złośliwca. Miałam podobnego chimeryka...
    Pozdrawiam
    Lucyna

    OdpowiedzUsuń
  2. Łezka kręci się w oku. Mój futrzak też był strasznym złośliwcem... Witaj wśród maniaków "śmieciowiska".

    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ten "Rondel vel Delek". Pomysł bajka...

    Zielicha

    OdpowiedzUsuń

:)