środa, 22 marca 2017

One Little Word i szkicownik 2017/03/22 Jak narysować drzewo?

.

     Za każdym razem gdy biorę się za rysowanie, to dociera do mnie jak mało umiem. :)))
Tym razem postanowiłam "rozgryźć" drzewo. Naoglądałam się różnych obrazków w książkach, poszłam na spacer i poszukałam filmików. I znalazłam coś bardzo ciekawego, co od razu wypróbowałam.

     Na kanale Creosfera (link) znalazłam bardzo fajny tutorial dla takich laików jak ja.
Jak narysować drzewo?
     Nie będę udawać, że już umiem świetnie rysować drzewa, ale takie próby bardzo pomagają w nauce. Na moich szkicach pojawiły się wszystkie ćwiczenia, które znalazłam w filmiku. I szczerze powiem, bardzo mi to pomogło w zobaczeniu korony drzew jako brył przypominających jajko. Jajko, które ma swoją przestrzeń wewnątrz, na zewnątrz i do tego cienie i prześwity. Świetne ćwiczenie. :)

Jajko na patyku:
 Wata cukrowa na patyku:
 Jajko z bogatym wnętrzem:
 Drzewo, próba pierwsza:
 Drzewo, próba druga:

     Myślę, że to dopiero początek moich zmagań z tematem drzew, bo wiadomo, im dalej w las tym więcej drzew...

"Im dalej w las, tym szerzej się otwiera Dolina Oczywistości." jak pisała W. Szymborska w "Utopii".
Oby. ;)

***
     Jak co roku wybieram swoje słowo przewodnie, które będzie mi towarzyszyć przez cały rok - One Little Word.
W ubiegłych latach było kilka słów, które dawały mi motywację i tzw. kopa:

2010r. - rozwój (progress)
2011r. - czysty (pure)
2012r. - otwierać (open)
2013r. - odwaga (courage)
2014r. - ruch (move on)
2015r. - działanie (to work)
2016r. - projekt (project)...


Tym razem jest to bardzo konkretne słowo-cel na 2017 rok:

Samodyscyplina/Self-discipline

     Samodyscyplina (a raczej jej brak) to moja pięta achillesowa, wciąż się za coś zabieram i potem porzucam. Wiele projektów i postanowień już tak przepadło... Nie mówię, że wszystkie, bo jednak część planów udało mi się zrealizować i dopiąć na ostatni guzik. Jednak wiem, że to jest coś, co chcę wypracować, udoskonalić. Nauczyć się samodyscypliny - czyli żeby mi się chciało nawet jak mi się totalnie nie chce. ;)))
     Samodyscyplina to przede wszystkim systematyczne działanie w określonym kierunku, niezależne od warunków zewnętrznych i nastroju (nie ma, że "nie chce mi się..." lub "bo pada deszcz...").
To codzienne małe kroki w stronę określonego celu.
Chcę się dowiedzieć, gdzie znika mój zapał i czas. Chcę znaleźć swoją systematyczność...
Życzcie mi powodzenia, bo nie będzie łatwo. :)))
.

3 komentarze:

  1. Powodzenia!!!!! Nie będzie łatwo,wiem coś o tym...ja też zaczynam... do dzieła :)))
    B.

    OdpowiedzUsuń

:)