.
Jeszcze w zwiewnej sukience z późnym latem na kapeluszu...choć z powiewem jesieni...
Niedługo przyjdzie zima i dobrze, bo jak inaczej zatęskniłabym znowu za latem?
Czas mi umyka sprzed nosa.
.
czwartek, 8 grudnia 2016
środa, 5 października 2016
piątek, 16 września 2016
szkicownik 16/09/2016 Kobieta z koszem
.
Chciałabym mieć takie kolczyki...z koszyczkami, w których śpią koty. Ale by było fajnie. :)
Niestety nie umiem robić biżuterii, nie wiedziałabym jak się za to zabrać...
.
Chciałabym mieć takie kolczyki...z koszyczkami, w których śpią koty. Ale by było fajnie. :)
Niestety nie umiem robić biżuterii, nie wiedziałabym jak się za to zabrać...
.
czwartek, 1 września 2016
szkicownik 28/08/2016 Kobieta z kokiem
.
- Mamo, ten kot nie ma twarzy! ;)))
Ano tak, tym razem zmęczony kot zasnął odwrócony grzbietem zamiast pięknie pozować do szkicu...cóż może innym razem będzie w lepszym nastroju? Kto wie?
.
- Mamo, ten kot nie ma twarzy! ;)))
Ano tak, tym razem zmęczony kot zasnął odwrócony grzbietem zamiast pięknie pozować do szkicu...cóż może innym razem będzie w lepszym nastroju? Kto wie?
.
sobota, 27 sierpnia 2016
pomysł na niepowtarzalny prezent za 20 zł :)
.
Wzór na koszulkę zaprojektowała i wykonała moja Córka lat osiem (tylko z niewielką moją pomocą). Oczywiście dumna mama wypina piersie do przodu. :)))
Wymyślanie motywu, który spodoba się przyjaciółce - szpiegowanie co lubi i czym się interesuje, podpytywanie i konspiracja... Koleżanka lubi chomiki, ale mamo, ja nie umiem rysować chomików! (panika), na szczęście na drugim miejscu lubi sowy, to będzie sowa, uf. Projektowanie rysunku i dobór kolorów. Wreszcie szkic i kolorowanie. A na koniec rodzinne wymyślanie tekstu... Trochę się kłóciliśmy, trochę śmialiśmy i w sumie dobrze razem bawiliśmy.
Cóż, koszulek ma być więcej, zobaczymy jak jej to pójdzie. :)))
Na koniec wzór prasuje się żelazkiem przez biały papier, żeby go utrwalić. I gotowe.
Myślę, że to świetny pomysł na prezent dla koleżanki/kolegi - pobudza kreatywność i pomysłowość, a przy tym jest niedrogi i niepowtarzalny. Biały t-shirt w sieciówce to koszt ok. 5 złotych, kredki i mazaki do tkanin ok. 15 do 40 zł - zależy gdzie kupowane i jakiej marki, no i ile kolorów potrzebujemy.
U nas:
t-shirt - 5 zł plus
czarny mazak - 7 zł plus
kredki do tkanin - 8 zł
Razem - 20 zł. :)
***
Czasem przeraża mnie ilość rzeczy/przedmiotów, które mają dzieci (i nie tylko, bo dorośli też obrastają w dobra wszelakie ponad miarę). Ja jestem tego niechlubnym przykładem, niestety - chomik z pokolenia na pokolenie... Zatem, sprawienie komuś prezentu staje się niekiedy niezłym wyzwaniem... Dlatego cenię każdy pomysł na nietuzinkowy upominek, który ucieszy i może do tego będzie praktyczny lub chociaż ładny, co niekiedy wymaga niezłej gimnastyki...
Na Jarmarku rozmawiałam z wciąż uśmiechniętym J. Szopą, który tworzy niesamowite linoryty i przenosi je na torby, worki i czapki; i on powiedział, coś co mnie ujęło; że trzeba mieć otwarty umysł na pomysły i słowa. Na pomysły i na świat... Śmieliśmy się, że jego "Torba na fochy XXL (a ciągle za mała)", powinny mieć nowe wcielenie - "Torba na zakupy XXL (a ciągle za mała)". Niesamowicie pozytywnie nastawiony do ludzi człowiek i do tego przesympatyczny i ujmujący. Jego pomysł na prezent jest prosty - dobry tekst ze świetnym rysunkiem, a do tego szczypta humoru. Cały sekret.
Uświadomiłam sobie, że niekiedy pasja tak nas pochłania, że przeradza się w filozofię życiową, ot, taka myśl wieczorna.
***
I jeszcze słówko - Gdańsk w sierpniu potrafi zachwycić, serio. :)
.
Wzór na koszulkę zaprojektowała i wykonała moja Córka lat osiem (tylko z niewielką moją pomocą). Oczywiście dumna mama wypina piersie do przodu. :)))
Wymyślanie motywu, który spodoba się przyjaciółce - szpiegowanie co lubi i czym się interesuje, podpytywanie i konspiracja... Koleżanka lubi chomiki, ale mamo, ja nie umiem rysować chomików! (panika), na szczęście na drugim miejscu lubi sowy, to będzie sowa, uf. Projektowanie rysunku i dobór kolorów. Wreszcie szkic i kolorowanie. A na koniec rodzinne wymyślanie tekstu... Trochę się kłóciliśmy, trochę śmialiśmy i w sumie dobrze razem bawiliśmy.
Cóż, koszulek ma być więcej, zobaczymy jak jej to pójdzie. :)))
Na koniec wzór prasuje się żelazkiem przez biały papier, żeby go utrwalić. I gotowe.
Myślę, że to świetny pomysł na prezent dla koleżanki/kolegi - pobudza kreatywność i pomysłowość, a przy tym jest niedrogi i niepowtarzalny. Biały t-shirt w sieciówce to koszt ok. 5 złotych, kredki i mazaki do tkanin ok. 15 do 40 zł - zależy gdzie kupowane i jakiej marki, no i ile kolorów potrzebujemy.
U nas:
t-shirt - 5 zł plus
czarny mazak - 7 zł plus
kredki do tkanin - 8 zł
Razem - 20 zł. :)
***
Czasem przeraża mnie ilość rzeczy/przedmiotów, które mają dzieci (i nie tylko, bo dorośli też obrastają w dobra wszelakie ponad miarę). Ja jestem tego niechlubnym przykładem, niestety - chomik z pokolenia na pokolenie... Zatem, sprawienie komuś prezentu staje się niekiedy niezłym wyzwaniem... Dlatego cenię każdy pomysł na nietuzinkowy upominek, który ucieszy i może do tego będzie praktyczny lub chociaż ładny, co niekiedy wymaga niezłej gimnastyki...
Na Jarmarku rozmawiałam z wciąż uśmiechniętym J. Szopą, który tworzy niesamowite linoryty i przenosi je na torby, worki i czapki; i on powiedział, coś co mnie ujęło; że trzeba mieć otwarty umysł na pomysły i słowa. Na pomysły i na świat... Śmieliśmy się, że jego "Torba na fochy XXL (a ciągle za mała)", powinny mieć nowe wcielenie - "Torba na zakupy XXL (a ciągle za mała)". Niesamowicie pozytywnie nastawiony do ludzi człowiek i do tego przesympatyczny i ujmujący. Jego pomysł na prezent jest prosty - dobry tekst ze świetnym rysunkiem, a do tego szczypta humoru. Cały sekret.
Uświadomiłam sobie, że niekiedy pasja tak nas pochłania, że przeradza się w filozofię życiową, ot, taka myśl wieczorna.
***
I jeszcze słówko - Gdańsk w sierpniu potrafi zachwycić, serio. :)
.
Etykiety:
dla dzieci,
dzieci,
Gdańsk,
pomysły,
prezent,
rysunki,
sowy,
zdjęcia,
zrób to sam
niedziela, 21 sierpnia 2016
szkicownik 21/08/2016 Zapatrzona.
.
Po długiej przerwie. Szkicownik. :)
Po długiej przerwie rysowanie znowu sprawia mi ogromna frajdę, od nowa szukam kreski i koloru...
.
Po długiej przerwie. Szkicownik. :)
Po długiej przerwie rysowanie znowu sprawia mi ogromna frajdę, od nowa szukam kreski i koloru...
.
czwartek, 31 marca 2016
szkicownik 31/03/2016 Zając powielkanocny :)
.
Wprawdzie już po świętach, ale dla zająca zawsze się znajdzie miejsce. :)))
Wiosennie zapachniało za oknem, nareszcie...
.
Wprawdzie już po świętach, ale dla zająca zawsze się znajdzie miejsce. :)))
Wiosennie zapachniało za oknem, nareszcie...
.
piątek, 25 marca 2016
poniedziałek, 7 marca 2016
środa, 17 lutego 2016
szkicownik 17/02/2016 Światowy Dzień Kota
.
Kot jaki jest każdy widzi...
"He, he - śmieją się koty - nic o nas nie wiecie, mamy swój koci świat, pełen skomplikowanych rytuałów i zwyczajów. Tajnych obrządków i wiedzy magicznej dającej władzę nad ludzkimi istotami... Mamy władzę absolutną nad waszymi emocjami i kiedy robimy te nasze słynne duże oczy, miękniecie jak plastelina i spełniacie nasze życzenia...i cieszycie się jak dzieci, że macie KOTECZKA."
Ja też ma koteczka, nawet dwa... i jestem bardzo z tego zadowolona, ale kto kogo ma...to już sprawa dyskusyjna... ;)
Kot jaki jest każdy widzi...
"He, he - śmieją się koty - nic o nas nie wiecie, mamy swój koci świat, pełen skomplikowanych rytuałów i zwyczajów. Tajnych obrządków i wiedzy magicznej dającej władzę nad ludzkimi istotami... Mamy władzę absolutną nad waszymi emocjami i kiedy robimy te nasze słynne duże oczy, miękniecie jak plastelina i spełniacie nasze życzenia...i cieszycie się jak dzieci, że macie KOTECZKA."
Ja też ma koteczka, nawet dwa... i jestem bardzo z tego zadowolona, ale kto kogo ma...to już sprawa dyskusyjna... ;)
Wszystkiego dobrego Sierściuszki i ich Koty! ;)
.
Etykiety:
Draw All Year,
koty,
rysunki,
szkicownik,
Światowy Dzień Kota - 17 luty
czwartek, 28 stycznia 2016
piątek, 22 stycznia 2016
Jak uszyć kotka "ze szmatek"?
.
To, że jestem kociarą nie jest żadną tajemnicą...Uwielbiam koty za różne rzeczy: za ciepłe łapki, mokre nosy, mruczenie, spanie w szufladzie, rzyganie do kapci, gubienie kłaków (które są potem wszędzie) i wiele, wiele innych. Moja Córeczka też je lubi, a jej ulubionymi zabawkami-przytulankami są oczywiście kotki.
Zatem nie mogło zabraknąć kotów "ze szmatek", które szyłam jakiś czas temu.
Myślę, że uszycie takiej mas-kotki nie jest zbyt trudne. Poniżej króciutki kurs jak uszyć takiego przytulasa.
To, że jestem kociarą nie jest żadną tajemnicą...Uwielbiam koty za różne rzeczy: za ciepłe łapki, mokre nosy, mruczenie, spanie w szufladzie, rzyganie do kapci, gubienie kłaków (które są potem wszędzie) i wiele, wiele innych. Moja Córeczka też je lubi, a jej ulubionymi zabawkami-przytulankami są oczywiście kotki.
Zatem nie mogło zabraknąć kotów "ze szmatek", które szyłam jakiś czas temu.
Myślę, że uszycie takiej mas-kotki nie jest zbyt trudne. Poniżej króciutki kurs jak uszyć takiego przytulasa.
Etykiety:
dla dzieci,
koty,
krok po kroku,
maskotki,
softies,
szycie,
tutorial
sobota, 16 stycznia 2016
Draw All Year - Całoroczne rysowanie i One Little Word 2016 :)
.
Draw all year - dlaczego napisałam to po angielsku? nie mam pojęcia... może dlatego, że rzuciło mi się to w oczy gdzieś na anglojęzycznych stronkach. Draw all year lub draw all days...idea tego wyzwania jest bardzo prosta: rysujemy ile się da, najlepiej codziennie przez cały rok, takie całoroczne rysowanie. :)
Draw all year - dlaczego napisałam to po angielsku? nie mam pojęcia... może dlatego, że rzuciło mi się to w oczy gdzieś na anglojęzycznych stronkach. Draw all year lub draw all days...idea tego wyzwania jest bardzo prosta: rysujemy ile się da, najlepiej codziennie przez cały rok, takie całoroczne rysowanie. :)
piątek, 8 stycznia 2016
każdy umie rysować!
.
Naprawdę? Każdy? :)))
Nie będę się rozpisywać na temat teorii prawej półkuli mózgu i stwierdzenia, że jeśli umiesz pisać, to i umiesz rysować, kwestia umiejętnego patrzenia..., można o tym poczytać np. w książce "Rysunek. Odkryj talent dzięki prawej półkuli mózgu." Betty Edwards. Zresztą w wielu książkach artyści przekonują, że można nauczyć się rysowania i malowania, że to nie kwestia magicznego talentu, ale praktyki i cierpliwości. I oczywiście chęci.
Wszystko pięknie, ale czy biorąc do reki książkę/poradnik nie marzymy o tym, żeby od razu malować jak Rubens czy inny Michał Anioł? Pewnie, że byłoby fajnie, ale można zacząć od czegoś prostszego i mieć z tym sporo uciechy...
Znalazłam na YT niesamowity filmik z serii wykładów TEDx (konferencje przypominające TED - Technology, Entertainment and Design). Film jest krótki (tylko 15 minut), a do jego oglądania przygotujcie sobie kilka kartek i flamaster, zabawa gwarantowana. :)))
Naprawdę polecam nawet zatwardziałym sceptykom!
Naprawdę? Każdy? :)))
Nie będę się rozpisywać na temat teorii prawej półkuli mózgu i stwierdzenia, że jeśli umiesz pisać, to i umiesz rysować, kwestia umiejętnego patrzenia..., można o tym poczytać np. w książce "Rysunek. Odkryj talent dzięki prawej półkuli mózgu." Betty Edwards. Zresztą w wielu książkach artyści przekonują, że można nauczyć się rysowania i malowania, że to nie kwestia magicznego talentu, ale praktyki i cierpliwości. I oczywiście chęci.
Wszystko pięknie, ale czy biorąc do reki książkę/poradnik nie marzymy o tym, żeby od razu malować jak Rubens czy inny Michał Anioł? Pewnie, że byłoby fajnie, ale można zacząć od czegoś prostszego i mieć z tym sporo uciechy...
Znalazłam na YT niesamowity filmik z serii wykładów TEDx (konferencje przypominające TED - Technology, Entertainment and Design). Film jest krótki (tylko 15 minut), a do jego oglądania przygotujcie sobie kilka kartek i flamaster, zabawa gwarantowana. :)))
Naprawdę polecam nawet zatwardziałym sceptykom!
sobota, 2 stycznia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)