.
(...)
O, siądź na moim oknie, przecudowne lato,
niech wtulę mocno głowę w twoje ciepłe pióra
korzennej woni,
na wietrze drżące --
niech żółte słońce
gorącą ręką oczy mi przesłoni,
niech się z rozkoszy ma dusza wygina
jak poskręcany wąs dzikiego wina...
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
"Pyszne lato"
Dawno nie bawiłam się w kolory, dawno nie bawiłam się tak dobrze :)
Wyzwanie kolorystyczne #17 Mamajudo w Art-Piaskownicy bardzo mi się spodobało i super podpasowało do zdjęć z ubiegłego roku, które czekały na "oskrapienie". Nic specjalnego, ale fajnie mi się kleiło :))
Scrap 20x24.
kosmetyczka i chustecznik, też wpasowały się w kolory lata i moje wakacyjne nastroje:
***
tuż za domem, na łące porośniętej ostami siegającymi nieba, pojawiły się piękne, wielobarwne motyle...
na płocie:
na moim bucie:
na wrotyczu:
***
A na pewnym sympatycznym i twórczym blogu w Paszczakowicach znalazłam śliczny wzór na szydełkowe kwadraty, jestem zakopana w dzierganiu... :)))
***
I na koniec łamigłówka...Gdzie ukrył się motyl na zdjęciu poniżej? ;)))
Pozdrawiam wakacyjnie :)
.
karteczka taka w moim temacie,i kosmetyczka również
OdpowiedzUsuńbardzo mnie sie podobają obie te rzeczy.
A co będzie z kwadratów?
pewnie jakaś kapa,uroczy wzór
Ale letnie klimaty tu panują. Takich motyli już dawno nie widziałam. Piękne. A dziergane kwadraciki śliczności!
OdpowiedzUsuńZaraz, zaraz gdzie ten motyl. Aha! Już go widzę, schował się spryciarz:)
Pozdrawiam i miłego dnia:D
super LOsik, bardzo wesoły ^^
OdpowiedzUsuńuszyte tworki też super^^
szydełkowe kwadraty - widze że produkcja pełna para poszła! bardzo się cieszę, że skorzystałaś z wzorku^^
zdjęcia motyli piękne!
Motylek sprytnie się ukrył, ale ja go widzę. Znajduje się bardziej u góry ;).
OdpowiedzUsuńLubię Jasnorzewską. Ten wiersz jest świetny. Jasnorzewska jest taka melancholijna... Marzycielska...
wszystko mi się podoba, wszystko, wszystko i tyle tu dobrej energii i optymizmu :-)
OdpowiedzUsuńhahahaha, łamigłówka "gdzie ukrył się motyl"...patrzę, patrzę i nic...powiększyłam fotkę i dalej patrzę i patrzę...a ten spryciarz jakby nigdy nic na gałązce sobie siedzi i liścia udaje :-)
OdpowiedzUsuńszydełkowe kwadraty przecudnej urody są!!!
OdpowiedzUsuńAlicja
dzięki za udział w wyzwaniu! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńScrap przecudny!!! Kosmetyczka i chustecznik - mistrzostwo świata, niedoścignione :).
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia i też pędzę do Paszczakowic po wzór!
dziękuję pięknie za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń