Pierwszy, ale mam nadzieję, że nie jedyny... ;)
Miałam zakatarzony weekend, lekki powiew jesieni za oknem i pomysł na recyklingowy art book. Potrzebowałam czegoś nowego. Notes powstał zupełnie spontanicznie, wiem już co zmienić jak będę robiła następny. Trochę się bałam co z tego wyjdzie, ale w sumie (nieskromnie powiem) jestem bardzo zadowolona z końcowego efektu. :)
Notes jest nieduży ma 11x15 cm, w środku część kartek to tekturki, kartki z bloku technicznego, z bawełnianego szkicownika itp., niektóre są już lekko podmalowane. Okładka to czysty recykling - resztki materiałów, kartonik, sznurek, koronka, guzik, koralik - wszystko z odzysku.
Pomyślałam, że to będzie fajny początek journalingu...
tył:
.